Szarlotka palce lizać :)

Przepis znaleziony gdzieś w sieci. Niestety już nie pamiętam gdzie, toteż nie wiem komu dziękować.. Ale dziękuję, bo jest naprawdę prosty, a ciacho jest pycha. :)




Składniki:

3 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 jajka
250 g masła roślinnego
2 kg jabłek (najlepiej szara reneta albo antonówka)
około 12 łyżeczek cukru
1 cukier waniliowy
5 -10 dag rodzynek
1 łyżeczka cynamonu
Trochę masła i miodu

Przygotowanie :

Jabłka obrać, pokroić na niewielkie kawałki i razem z odrobiną miodu oraz cynamonem lekko podsmażyć na maselku, tak aby się nieco rozpadły. Dodać rodzynki. Ostudzić.


Przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia bezpośrednio na stolnicę, dodać 3/4 szklanki cukru, cukier wanilinowy oraz masło. Całość posiekać nożem. Dodać 3 żółtka i 1 całe jajko. Zagnieść szybko ciasto i podzielić na 2 części. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.


Jedną część ciasta rozwałkować (najlepiej pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia) i przełożyć do prostokątnej formy 20 x 30 cm. Odkleić wierzchnią warstwę papieru. Wstawić do lodówki. Białka z 3 jaj ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać resztę (1/4 szklanki) cukru, ciągle ubijając, aż piana będzie sztywna i błyszcząca.
Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę z ciastem wyjąć z lodówki, wyłożyć jabłka. Przykryć ubitą pianą z białek. Na wierzch położyć drugą część rozwałkowanego ciasta.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 1 godzinę (gdyby w trakcie pieczenia wierzch za bardzo się zrumienił, położyć kawałek folii aluminiowej). Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

Komentarze

Popularne posty