Biszkopt dziecinnie prosty :)

Dziś są imieniny mojej matuli. Z rana weny na ciasta i torty nie miałam. Ale niech sobie oslodzi trochę życie :)
Upieklam biszkopt, ten akurat zawsze wychodzi, a jak jest wena to jest pełna dowolność przy przekładaniu różnymi kremami. Dzisiejszy jest saute jedynie z rodzynkami i posypany cukrem pudrem.

Składniki :

6 jajek
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Przygotowanie :

Foremke ok 20:25 wyłożyć papierem do pieczenia lub folią aluminiową.
Mąkę pszenną przesiać przez sitko, wymieszać z proszkiem do pieczenia. Przesiać mąkę ziemniaczaną i wymieszać z mąką pszenną.

Jajka spienić, dodać cukier i ubijać mikserem (na najwyższych obrotach) przez 7 minut, aż masa będzie puszysta.

W trzech turach dodać obie mąki z proszkiem do pieczenia. Bardzo delikatnie wymieszać łyżką lub zmiksować mikserem na najniższych obrotach tylko do połączenia się składników. Tu dodaję namoczone rodzynki lub inne bakalie.

Ciasto przełożyć do przygotowanej foremki, wyrównać delikatnie powierzchnię. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 175 stopni C i piec 35 minut.
Wyjąć i wystudzić na kratce.

Smacznego... Serio jest pyszny ;)

Komentarze

Popularne posty