Niedzielny obiadek.

Niedziela... Gorąco... Rosół odpuszczam bo bym się ugotowala.

Ale są młode ziemniaczki, tradycyjny schabowy i pomidorki z mozarellą.

Składniki :

Pół kilo schabu 

2 jajka 

Mąka i bułka tarta do panierowania 

pieprz, sól, nieco czosnku 

Tłuszcz do smażenia (ja schabowy zawsze na smalcu :d) 

Kilogram młodych ziemniaków 

Pomidory, kulka mozzarelli, cebula pokrojona w kostkę, słodka papryka

Przygotowanie :

Pomidorki kroje w plastry, układam na talerzu. Kulkę mozzarelli odsaczam z zalewy, kroje w plastry i układam na pomidorach. Posypuje pokrojoną cebulą, opruszam papryką i solą. Wkładam na jakiś czas do lodówki.

Schab kroje na kotlety, przyprawiam solą, pieprzem i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. 

Obtaczam po kolei w mące  jajku i bułce i smażę na rozgrzanym tłuszczu. 

Ziemniaczki gotuję do miękkości i odcedzam. 

Voila 

... Aha... Lecę po koperek do młodych ziemniaczków:)